Wyjście poza kulturę komunizmu

Przez długie lata obecności Polski w ZSRR ludzie dowiadywali się o życiu za granicami swojego kraju głównie za sprawą tych znajomych, którzy wrócili ze swojej podróży i opowiadali o tym, co tam zobaczyli. Media z pewnością nie miały żadnego interesu w realnym przedstawianiu zachodnich kurortów turystycznych, gdzie wszyscy radośni obywatele kapitalistycznych gospodarek bawią się przy doskonałej pogodzie i rewelacyjnych warunkach w drogich hotelach, nad basenami czy morzem śródziemnym. Dzisiaj sytuacja ta jest zgoła odmienna i mało kto pamięta czasy, gdy przekraczając granicę trzeba było czekać w kolejkach do odprawy z przygotowanymi paszportami. Członkostwo w Unii Europejskiej pozwala na otwarcie granic z innymi państwami członkowskimi – w efekcie więc turystyka, a szczególnie samochodowa, nie ma praktycznie żadnych ograniczeń. Młode rodziny coraz częściej decydują się więc na turystykę samochodową i zwiedzanie ciekawych zakątków Europy. Podróże lotnicze do Afryki czy Azji przestały przykuwać już tak duże zainteresowanie i to nie tylko dlatego, że ludzie oszczędzają. Dociera po prostu do kolejnych osób, że nawet ich własny kraj może zaoferować im widoki i atrakcje turystyczne, o których istnieniu nikt by nie pomyślał. W ostatniej dekadzie każde państwo nadrobiło swoje turystyczne zaległości.